O tym jak bardzo potrafi tętnić życiem Plac Flagey pisałam w kontekście weekendowego targu. Jednak co robić gdy jesteśmy już po zakupach i po zjedzonej porcji belgijskich frytek? Spacer po Parku Tenbosch to dobry pomysł na relaks. Warto też udać się wzdłuż stawów Ixelles w kierunku Opactwa La Cambre, nazywanym niegdyś "Małą Szwajcarią". To miejsce z klimatem i sporą historią, która przeplata się ze współczesną codziennością.
Opactwo jest świadectwem religijnego życia oraz prostoty typowej dla architektury cysterskiej. Dzieli się na dwie części: średniowieczny klasztor z kościołem, refektarzem i kapitularzem oraz pochodzącym z XVIII wieku podwórkiem. Znajduje się tu także pałac i inne budynki o charakterze użytkowym. Przyznaję, że dla mnie ten widok to odzwierciedlenie nastoletnich wyobrażeń o czasach opisywanych przez Jane Austen. Cóż za wyznanie, ale... właśnie taką scenerię wyobrażałam sobie czytając "Rozważną i romantyczną".
Klasztor cysterek został ufundowany w Brukseli w 1201 roku przez mniszkę Gizelę. Kanonik św. Guduli spędził w opactwie 18 lat swojego życia. To tutaj mieszkała także trędowata mistyczka św. Alix. Jednak czasy średniowiecza nie rozpieszczały. Klasztor z racji oddalenia od centrum miasta, bywał ofiarą rabunków i niebezpiecznych pożarów. Budynki niejednokrotnie były niszczone przez protestantów.
W XVIII wieku przebudowano teren w stylu francuskim, tworząc przestronne ogrody, budując schody oraz okazały dziedziniec. Wraz z Rewolucją Francuską opactwo przestało pełnić funkcje religijne. Po 1789 roku w dawnych cysterskich budynkach mieścił się m.in: szpital, manufaktura bawełny a nawet szkoła wojskowa.
Dziś miejsce to cieszy się popularnością wśród mieszkańców pobliskich dzielnic. Gdy tylko wyjdzie słońce, wychodzą również ludzie. Jest zabawa, czas dla siebie, gra w bule, piknik, czuć swobodę. Mieści się tu także siedziba kilku wydziałów Akademii Sztuk Pięknych w Brukseli.
W XVIII wieku przebudowano teren w stylu francuskim, tworząc przestronne ogrody, budując schody oraz okazały dziedziniec. Wraz z Rewolucją Francuską opactwo przestało pełnić funkcje religijne. Po 1789 roku w dawnych cysterskich budynkach mieścił się m.in: szpital, manufaktura bawełny a nawet szkoła wojskowa.
Dziś miejsce to cieszy się popularnością wśród mieszkańców pobliskich dzielnic. Gdy tylko wyjdzie słońce, wychodzą również ludzie. Jest zabawa, czas dla siebie, gra w bule, piknik, czuć swobodę. Mieści się tu także siedziba kilku wydziałów Akademii Sztuk Pięknych w Brukseli.
Więcej wpisów z kategorii ZWIEDZANIE Brukseli dostępnych jest tutaj. Dostaję od Was informacje, że jesteście zainteresowani przede wszystkim miejscami poza głównym szlakiem turystycznym, więc obiecuję tej kategorii nie zaniedbywać!