Mój 6 miesięczny pobyt w Brukseli dobiegł końca. Czy to długo czy krótko, ocenę zostawiam czytelnikom. Wiem, że to był bardzo wartościowy czas. Przede wszystkim otworzył mi umysł, pozwolił odetchnąć od codzienności, dał szansę odbyć dwa staże w międzynarodowym środowisku, nabrać dystansu i co ważne- zmienić punkt widzenia, nie tylko na krajową politykę :-) Ponadto zweryfikował znajomości, zmienił skalę wartości. Przybliżył do wielu kultur, dał szansę poznać wyjątkowych ludzi. Do których ośmielam się teraz napisać: Jestem wdzięczna za okazaną życzliwość. Jesteście dowodem na to, że raz dane dobro, powraca ze zdwojoną siłą uderzenia. Uśmiecham się i szalenie Wam dziękuję!
BLOGOWE PODSUMOWANIE
ILU WAS JEST?
W listopadzie, gdy dokonałam pierwszej analizy, wskaźniki wybiły, iż było Was 293. Dziś jestem zdumiona, że udało mi się przyciągnąć tak wielu z Was, przyjaciół rodziny, znajomych znajomych
i nieznajomych fascynatów! Licznik wskazuje na 5 492 osoby, z których ponad 3 tysiące powracało do mnie regularnie. 251 osób polubiło fanpage M in Brussels na facebook'u
ILE RAZY ODWIEDZALIŚCIE BLOGA DO TEJ PORY?
11 458 odsłon bloga (to prawie tyle samo co nakład kwartalnika poświęconego podróżom!)
CO NAJCHĘTNIEJ CZYTACIE?
Spośród 50 opublikowanych wpisów, 3 najchętniej czytane (i 2 bardzo praktyczne) to:
W listopadzie, gdy dokonałam pierwszej analizy, wskaźniki wybiły, iż było Was 293. Dziś jestem zdumiona, że udało mi się przyciągnąć tak wielu z Was, przyjaciół rodziny, znajomych znajomych
i nieznajomych fascynatów! Licznik wskazuje na 5 492 osoby, z których ponad 3 tysiące powracało do mnie regularnie. 251 osób polubiło fanpage M in Brussels na facebook'u
ILE RAZY ODWIEDZALIŚCIE BLOGA DO TEJ PORY?
11 458 odsłon bloga (to prawie tyle samo co nakład kwartalnika poświęconego podróżom!)
CO NAJCHĘTNIEJ CZYTACIE?
Spośród 50 opublikowanych wpisów, 3 najchętniej czytane (i 2 bardzo praktyczne) to:
- SIŁA SPOŁECZNEGO GŁOSU, CZYLI O STRAJKACH W BELGII
- STAŻ W PARLAMENCIE EUROPEJSKIM - JAK TO ZROBIĆ?
- JAK ZNALEŹĆ MIESZKANIE W BRUKSELI?
WYRÓŻNIENIE
CEL BLOGA - OSIĄGNIĘTY!
Blog miał spełnić dwa założenia, z informacji zwrotnych i mejlowych wnioskuję, że tego dokonałam! Po pierwsze pozwolić w łatwy sposób dzielić się tym co mnie zadziwia w obcym mieście, tak by najbliżsi mieli poczucie, że są na bieżąco. Po drugie, powstał z prozaicznej potrzeby – skoro Internet nie dał mi tego czego szukałam, postanowiłam to stworzyć. Jestem pewna, że takich osób jak ja – wyjeżdżających do Brukseli- było, jest i będzie jeszcze całkiem sporo. Każdy z nas szuka odpowiedzi na pytania: „jak odnaleźć się w stolicy Europy?”, „jak zacząć?”, „co muszę wiedzieć zanim podejmę pierwszy krok?”, „co zobaczyć?”, „co warto wiedzieć?”. Podejmujac próbę odnalezienia się w nieznanych wcześniej okolicznościach, chciałam zostawić trwały ślad tej przygody. Zgodnie z mą naturą - dzielić się z innymi, tym co już wiem, co może być pomocne. Niech zatem Wam służy! Chciałabym pisać dalej, ale trudno jest kontynuować coś w czym już namacalnie nie jestem.
Podróżowanie jest dobre, ale powrót do własnego miejsca na ziemi - najlepszy!
Polsko, wróciłam.
Podróżowanie jest dobre, ale powrót do własnego miejsca na ziemi - najlepszy!
Polsko, wróciłam.