Świętujemy! Rocznic nie brakuje. Kilka dni temu Upadek Muru Berlińskiego, dziś Święto Niepodległości Polski, w Belgii Dzień Zawieszenia Broni, ale też... dwa miesiące od powstania bloga. Tym samym moje pierwsze miesiące pobytu w Brukseli, które zrodziły wiele refleksji, nowych relacji i inspiracji. To bardzo kreatywny czas, więc jak to mówią - pierwsze koty za płoty. Z tej okazji z przyjemnością prezentuję Wam zestawienie małych sukcesów, które nie miałyby miejsca gdyby nie Wy- moi czytelnicy! Każdy dzień udowadnia, że takie pisanie ma sens, co nie ukrywam jest jeszcze bardziej mobilizujące.
Skąd jesteście?
Jak widać Klub Polki na Obczyźnie jest aktywną częścią blogosfery :-)
ILU WAS JEST?
293 czytelników powracających na bloga regularnie
189 lubiących fanpage M in Brussels na facebook'u
ILE RAZY ODWIEDZALIŚCIE BLOGA DO TEJ PORY?
1 750 odsłon bloga
CO NAJCHĘTNIEJ CZYTACIE?
Spośród 20 upublikowanych wpisów, 3 najchętniej czytane to:
293 czytelników powracających na bloga regularnie
189 lubiących fanpage M in Brussels na facebook'u
ILE RAZY ODWIEDZALIŚCIE BLOGA DO TEJ PORY?
1 750 odsłon bloga
CO NAJCHĘTNIEJ CZYTACIE?
Spośród 20 upublikowanych wpisów, 3 najchętniej czytane to:
Na stronie blogerzyzeswiata.pl pojawiło się 5 moich artykułów,
które łącznie były czytane około 2514 razy.
Małe sukcesy mobilizują te większe, więc zabieram się (dosłownie) do pracy. Listopad to miesiąc, który upływa mi pod znakiem stażu w Parlamencie Europejskim. O swoich wrażeniach i europejskim życiu "od kuchni" na pewno się z Wami podzielę niebawem.
które łącznie były czytane około 2514 razy.
Małe sukcesy mobilizują te większe, więc zabieram się (dosłownie) do pracy. Listopad to miesiąc, który upływa mi pod znakiem stażu w Parlamencie Europejskim. O swoich wrażeniach i europejskim życiu "od kuchni" na pewno się z Wami podzielę niebawem.
Z olbrzymią wdzięcznością,
M.
M.