Ten wpis z kategorii JEDZENIE, miał być o czymś innym. Miałam pokazać Wam jak przygotować belgijski przysmak, którym zajadają się tubylcy w każdej knajpie. Jednakże stało się inaczej. (za)MULE kiedy indziej, dzisiaj grzane wino! Które wpisuje się znakomicie w okres przedświąteczny. Jest umilaczem jesiennego marazmu i oczywiście rozgrzewaczem gdy za oknem temperatura zbliża się do poziomu poniżej 0.
W grudniu światem rządzą Jarmarki Świąteczne, które na każdym kroku serwują grzane wino (tutaj: vin chaud). W centrum Brukseli koszt takiej przyjemności wynosi 2,50 euro, trochę dalej od Grand Place 1,50 euro za plastikowy kubeczek aromatycznego trunku. Czy warto skusić się na taką opcję, rozważcie sami. Zachęcam jednak do przyrządzenia domowej wersji własnego grzańca. Jest zdecydowanie najlepszy.
W grudniu światem rządzą Jarmarki Świąteczne, które na każdym kroku serwują grzane wino (tutaj: vin chaud). W centrum Brukseli koszt takiej przyjemności wynosi 2,50 euro, trochę dalej od Grand Place 1,50 euro za plastikowy kubeczek aromatycznego trunku. Czy warto skusić się na taką opcję, rozważcie sami. Zachęcam jednak do przyrządzenia domowej wersji własnego grzańca. Jest zdecydowanie najlepszy.
Historia rzecze, iż kiedyś grzane wino było jednym z najwykwintniejszych i najdroższych trunków serwowanych na europejskich stołach. Zwyczaj przygotowywania ciepłych napoi na bazie wina z przyprawami korzennymi znany był już Starożytnym Rzymianom. W ich wersji grzanego wina znalazły się takie składniki jak: suszona żywica, ziarna pieprzu, liść laurowy, szafran, daktyle. Moja propozycja znajduje się poniżej :-)
GRZANE WINO
Potrzebne składniki butelka czerwonego wina (półsłodkiego lub półwytrawnego) pomarańcza cytryna goździki (garść) świeży imbir (kilka plasterków) cynamon (1 łyżeczka mielonego) rodzynki (garść) opcjonalnie: gwiazdki anyżowe, kardamon, migdały, miód Przygotowanie Pomarańczę i cytrynę zalać wrzątkiem w celu oczyszczenia skórki. Następnie pokroić na ćwiartki. Pomarańczę nabić goździkami. Wszystkie składniki włożyć do garnka, zalać winem. Gotować na niewielkim ogniu, przez 12 minut (należy uniknąć zagotowania). Rozlać do szklanek/kieliszków/kubków. Celebrować. |